Drobiazgi we wnętrzu
Miałem trochę wolnego czasu więc postanowiłem zająć się wnętrzem. Zacząłem od oświetlenia.
Część żarówek była ledowa o zimnej barwie za którą nie przepadam, dwie były przepalone a w drzwiach pasażera po lampce została tylko dziura.
Założyłem wszędzie nowe klasyczne żarówki oraz kupiłem i założyłem na miejsce brakującą lampkę w drzwiach pasażera. Takim właśnie sposobem oświetlenie wróciło do stanu oryginalnego.
Tego samego dnia zająłem się ziejącym pustką otworem pod panelem klimatyzacji.
Brakujący uchwyt na napoje udało mi się kupić na miejscu z samochodu przeznaczonego na części.
Oprócz samego uchwytu kupiłem też coinboxa (montowany był alternatywnie zamiast popielniczki w autach bez pakietu dla palących), ogranicznik drzwi (w momencie zakupu zamiast ogranicznika była śruba która dawała o sobie znać przy każdym otwarciu i zamknięciu), osłonę przeciwsłoneczną kierowcy (w oryginalnej zasłona lusterka która włącza oświetlenie była urwana.
Założyłem wszystkie zakupione rzeczy i od razu wnętrze prezentuje się lepiej :)
Część żarówek była ledowa o zimnej barwie za którą nie przepadam, dwie były przepalone a w drzwiach pasażera po lampce została tylko dziura.
Oświetlenie wnętrza przed zmianą
Założyłem wszędzie nowe klasyczne żarówki oraz kupiłem i założyłem na miejsce brakującą lampkę w drzwiach pasażera. Takim właśnie sposobem oświetlenie wróciło do stanu oryginalnego.
Tego samego dnia zająłem się ziejącym pustką otworem pod panelem klimatyzacji.
Przed montażem uchwytu na napoje
Oprócz samego uchwytu kupiłem też coinboxa (montowany był alternatywnie zamiast popielniczki w autach bez pakietu dla palących), ogranicznik drzwi (w momencie zakupu zamiast ogranicznika była śruba która dawała o sobie znać przy każdym otwarciu i zamknięciu), osłonę przeciwsłoneczną kierowcy (w oryginalnej zasłona lusterka która włącza oświetlenie była urwana.
I po zamontowaniu uchwytu
Założony coinbox
Tak wyglądał oryginalny przycisk szyby w drzwiach pasażera
Założyłem wszystkie zakupione rzeczy i od razu wnętrze prezentuje się lepiej :)
Komentarze
Prześlij komentarz